Zdjęcie: Alpejska
Zdjęcie: Alpejska
Alpejski Alpejski
2948
BLOG

Le Pen rozwałkowała Macrona

Alpejski Alpejski UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 61

Wygłoszona wczoraj mowa Le Pen na północy Francji zapowiada, że dodatkowe dni kampanii wyborczej mogą być zaskakujące. Le Pen nie zapowiedziała wcześniej swojej wizyty na północy. Efekt był piorunujący. Rozmawiała z ludźmi na ulicy a ich łzy rozpaczy, kiedy mówili o swoim upodleniu o braku pracy nie były wyreżyserowane, bo pochodziły z serca. Okazało się, że Le Pen doskonale potrafiła nawiązać kontakt z elektoratem północy, z którym do tej pory miała bardzo ograniczony kontakt.

Jej mowa była prawdziwym majstersztykiem. Pewnym głosem i ze swadą zaatakowała swojego rywala i sala reagowała na jej każdy gest. Ludzie buczeli gwizdali, ale też śmiali się, kiedy tego chciała. Tak się składa, że przypadkowo wysłuchałem jej mowy w mediach. Le Pen jako główny cel postawiła sobie pokazanie kim jest w systemie banksterskim Macron. Udało się jej to z nawiązką. Pokazała w prostych słowach, że człowiek ten – notabene nazywany już pieluchą – przez lata służył jedynie tym, co nie znają pojęcia naród, a termin ten zastąpili pojęciem „zaludnienia obszaru”. Wypomniała Macronowi, że przez ostatnie lata jedynym celem jego pracy było przynoszenie największych zysków swoim pryncypałom. I tu pochwaliła go za jego ofiarną i niezwykle kompetentną pracę. W tym miejscu przypominała Hillary Clinton jeszcze za dobrych czasów przed jej załamaniem nerwowym. Wiec prowadzony był brawurowo, niczym kabaretowe spotkanie, ale ze sceny padały ciężkie argumenty.

Le Pen ma tu ogromną przewagę. Czy można ją bardziej ugryźć? Wszak wszelkie pomyje już na nią wylano, i kuchenny zlew jej przeciwników wydaje się całkowicie pusty.

Czy bezczelną i arogancką akcją wypromowania Macrona przez socjalistów na bezpartyjnego centrystę przy pomocy banksterskiego kapitału, spece od pudrowania bandziorów finansowych przelicytowali? Wydaje się, że tak. Wczoraj Le Pen spowodowała, że Francuzi poczuli krew. Macron, jak to się mówi w terminie myśliwskim, puścił farbę i jego tropem przez dalszą część kampanii będzie podążać wilczyca z południa.

W ostatniej notce pisałem - Ale od tego są spece, którzy potrafią tak podzielić społeczeństwa, aby do wyboru mieli cholerę albo dżumę. Problem tylko jest jeden, jak się kiedyś ludziska połapią to, co będzie z cwanymi specami? Ja ich żałować już nie będę…

Dziś powtarzam te słowa, bo widać, że część ludzi we Francji się połapała w tym, co w postaci Macrona im podsunięto. Widziałem przerażenie i strach w oczach Macrona, kiedy wczoraj zepchnięty do defensywy w TV jąkał się i powtarzając nic nieznaczące mantry o tym, że on rozumie biednych ludzi i walczy o poprawę ich bytu. Ale wydaje się, że nikt w to już nie wierzy.

Dziś stawiam tezę, że banksterzy przelicytowali i nawet, jeśli Macron wygra te wybory to ta świadomość będzie w ludziach narastać, będzie narastać ich rozgoryczenie i nie pomogą kolejne platformy cyfrowe.

Gniew ludu został obudzony! A gniew ludu to potężna moc, której nie da się kontrolować nawet tym, co wierzą, że ci ludzie to tyle są warci, co pociągowy osioł.

No dobra - co mi tam - dziś stawiam śmiałą tezę, że zwycięstwo Le Pen nie jest jeszcze wykluczone.

 I jest to moja gorzka konstatacja bo każdy, kto czyta mój blog wie, że ludzie pokroju Le Pen nie są mi bliscy, ale bezczelność macherów od robienia kasy przeszła wszelkie oczekiwania, kiedy wypromowali tak nędzną kandydaturę jak Macron. To policzek dla nas wszystkich, którzy miłujemy wolność, równość i braterstwo. Policzek wymierzony nie tylko Francji, ale całemu wolnemu światu.

I banksterom, którzy nie mają zamiaru zmieniać swej pazernej działalności, dedykuję uroczą piosenkę kapeli Mariana Pełki  „PojedźJasiek pojedź”. Może to obudzi ich instynkt samozachowawczy?


ps. Skoro jesteśmy przy polskiej Kapeli, gdyby Macron znał polski zadedykowałbym mu ten potężnie brzmiący utwór Kapeli ze Wsi Warszawa, "Pójdźcie dzieci do domu i nie służcie nikomu", ale on nie zna, więc Wy drodzy czytelnicy posłuchajta co śpiewają w Warszawie. Ach jak jak kocham tę muzykę, eeeech -  Posłuchajcie więcej w wolnym czasie...

Alpejski
O mnie Alpejski

Nie czyńcie Prawdy groźną i złowrogą, Ani jej strójcie w hełmy i pancerze, Niech nie przeraża jej postać nikogo...                                                                     Spis treści bloga: https://www.salon24.pl/u/alpejski/1029935,1-000-000

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka