Martin Schulz zapowiedział, swoje odejście z Parlamentu Europejskiego. W oświadczeniu dla prasy stwierdził, że – Zjednoczenie Europy jest w jego oczach, największym projektem cywilizacyjnym minionego stulecia. Zapowiedział, że poświęci się pracy polityka w Niemczech, aby – zasypać okopy podziałów w społeczeństwie niemieckim i na arenie międzynarodowej.
Nieoficjalnie mówi się, że SPD wystawi go na jakieś eksponowane stanowisko. Niedawno „Die Welt” donosił, że Schulz myśli o kandydowaniu na urząd kanclerski. Inne informacje mówią o tece ministra spraw zagranicznych.
Szef lewego skrzydła SPD Matthias Miersch potwierdza te przypuszczenia, i snuje dalej idące plany, w których Schulz już w 2017 roku jest Ministrem Spraw Zagranicznych, a Walter Steinmeier Kanclerzem Niemiec. Teka MSZ jest dla Schulza idealna ze względu na jego doświadczenie w prowadzeniu polityki międzynarodowej – dodał Miersch.
Jak więc widać, szykują się ciekawe czasy. SPD postanowiło zagrać o wszystko, czy uda się zrealizować te plany, pokaże czas .
ps. Niektóre nieoficjalne głosy mediów mówiły o tym, że Kanclerz Angela Merkel, nie jest zadowolona z pracy europejskiej trójki, Juncker, Schulz, Tusk. Czy szykuje się wielkie wietrzenie Parlamentu?
Tu zamieszczam link do programu satyrycznego ZDF o Schulzu. Muszę przyznać, że sam zainteresowany wykazał się dużym dystansem do własnej osoby i poczuciem humoru zamieszczając ten link na własnej stronnie internetowej - https://www.zdf.de/comedy/heute-show/hassknechts-wichtigste-politiker-102.html
Więcej zobaczcie sami pod: http://www.martin-schulz.eu/impressum.html
ps2 Możliwe wiarianty jakie pojawiają się w doniesieniach. Schulz Kanclerz - Steinmeier Prezydent; Steinmeier Kanclerz - Schulz MSZ; Steinmeier Prezydent - Schulz MSZ. Jak widać Schulza nie interesuje stanowisko Prezydenta BRD, bo ma ono w zasadzie reprezentacyjną funkcję. Ale wszystko to jest jeszcze otwarte.
